Test Mazdy CX-60
W miniony weekend Grzegorz Chlebowski przeprowadził test Mazdy CX-60 z silnikiem Diesla z naszego salonu. Jesteście ciekawi wrażeń? Przedstawiamy relację Grzegorza:
Pamiętasz to uczucie, jak przed wyjazdem w trasę tankujesz pod korek, jedziesz 300, 400 km a z zasięgu spada tylko kilkadziesiąt kilometrów?
Jeśli na myśl o tym, na Twojej twarzy pojawia się uśmiech lub odrobina nostalgii, to znaczy, że na 99,9% podróżowałeś dieslem.
W benzynie (jeżdże na codzień) ciężko o taki wynik, że o elektryku nie wspomnę 🤷♂️ .
Dlaczego o tym piszę?
Ci co mnie znają wiedzą, że uwielbiam jeździć samochodami, uwielbiam je testować, a każdą taką możliwość biorę z dobrodziejstwem inwentarza 🤗
Tak też było i tym razem, ponieważ w miniony weekend, dzięki #MazdaOdyssey, Radosław Sarnowski (to była chyba najszybsza rezerwacja wozu jaką miałem 👊 ) i Ewelina Zaft, miałem nieskrywaną przyjemność przypomnieć sobie, jak to jest prowadzić samochód z nowoczesnym silnikiem wysokoprężnym.
Zrobiłem to z przytupem, gdyż pod maską nowej Mazdy CX-60 siedziała rzędowa szóstka o pojemności aż 3,3 litra i 254KM.
Także PETARDA💪, żeby nie powierdzieć rakieta, bo te ostatnio gubią się gdzieś po lasach 😉 .
Kto słyszał rzędowy, sześciocylindrowy silnik w akcji, wie o czym mówię… 😈
Cudowne dla ucha brzmienie. Momentami zastanawiałem się co wybrać, dźwięk silnika, czy jazzowe standardy sączące się z efektownego nagłośnienia Bose.
Kto ma choć odrobinę benzyny we krwi wie ile frajdy z jazdy daje 550Nm dostępnych już od 1500 obr/min. 😈
A to wszystko opakowane jest w 100 lat tradycji, ciekawego wzornictwa, japońskiego ducha i filozofii projektowej Kodo.
Jak przystało na egzemplarz testowy, było grubaśno. Po polsku, full wypas 😉 od podłogi aż po dach, szklany dach.
Mazda kładzie jednocześnie ogromny nacisk na bezpieczeństwo przyszłych właścicieli ich samochodów i z dlatego naszpikowana jest kilkunastoma systemami, które pozwolą Tobie i Twoim najbliższym wrócić z każdej podróży w najlepszej kondycji… Tej fizycznej i psychicznej.
A rzepak i wiatraki…? No cóż…
Pomyślałem, że nowa Mazda CX-60, szczególnie w tym granatowym kolorze, będzie ładnie kontrastować z żółtym otoczeniem. 😁
Przy TAAAKIM zasięgu postanowiłem, że nie będę się ograniczać i dojechałem prawie w Bieszczady.
Miałem rację?

Jeśli Wy też chcecie przeprowadzić własny test Mazdy CX-60 zapraszamy do wypełnienia formularza:
https://www.mazda-warszawa-odyssey.pl/modele/mazda-cx-60/
Dowiedz się więcej również na temat Mazdy CX-60 PHEV